Dom Hanci i Adasia w Światełku
KATASTROFA BUDOWLANA NAPRAWIONA!!
Po rekonstrukcji podłogi przyszedł czas na ścianki działowe Już stoją i wyglądają prawie jak oryginalne.
http://www.adamania.neostrada.pl/images/znowuscianka.jpg
tutaj widok od strony salonu na małą łazienkę i pokój Babci
http://www.adamania.neostrada.pl/images/malalazienkajpg.jpg
Piszę prawie, bo - co tu dużo gadać - takiej ekipy jak nasze Romki ze świecą trzeba szukać A że dobrze pracują, mało kosztują - kolejka do nich ustawiona jest w długi ogonek, do czego zresztą sami przyczyniliśmy się , wychwalając ich pracę na wszystkich odpustach Wprawdzie obiecali Adasiowi, że wpadną i postawią jeszcze raz, ale serca nie mamy wyrywac ich z czyjejś budowy ( sama byłabym zła, gdyby mi uciekli w trakcie murarki ). Murowała ekipa , która wylewała podłogę - nie powiem, że źle, ale różnicę widać... I samo dogadywanie się inaczej wygląda.Romkom wystarczyło słownie wytłumaczyć : co , gdzie, na ile - i efekt był taki, jakby z planu murowali. Nowa ekipa dostała rysunek - a i tak Adaś musiał sam domurować brakującą ściankę, bo chłopaki stwierdzili : "myśleliśmy, że tu się tak panu długopisem wyjechało" . Humory mamy takie, że nawet specjalnie się nie wkurzyliśmy - pojechał Misiak wieczorkiem i dostawił - przecież wiadomo "Stasiu, ty wszystko możesz..."
http://www.adamania.neostrada.pl/images/murujemy.jpg
Jego roboty jest też postument, na którym dziś stanie kominek, do tej pory przestawiany z kąta w kąt
http://www.adamania.neostrada.pl/images/podkomin.jpg
I już wilgoć i niska temperatura nie straszna
Dzisiaj zjeżdża ekipa tynkarzy maszynowych- obiecali skończyć parter do końca tygodnia Po tynkarzach ręcznych nawet dwa tygodnie to byłby ekspres
Panowie od posadzek zadeklarowali , że ocieplą nam jeszcze kominy :) :)
Wtedy dekarz zrobi nam ostatnie obróbki i z dachowych rzeczy zostanie podbitka- ale to już w okolicach sierpnia-września, przy okazji ocieplania.
Przez to robienie na raty - Adaś walczy dzisiaj z resztą instalacji elektrycznej, której nie można było położyć , bo brakowało ścian i dlatego temat priorytetowy "DRENAŻ" - znów musi poczekać... Ale mam nadzieją już niedługo ostatnie dziury na działce zostaną wykopane i zasypane - a wtedy nareszcie zniknie góra humusu i działka zacznie przypominać działkę Zastanawiam się, kiedy rozpoczyna się walkę z chwaściskami - teraz, czy dopiero po rozplantowaniu humusu i nawiezieniu ziemi ogrodniczej? Uff! nie macie pojęcia jak mnie gniotła ta ruina na działce... Dobrze, że mamy to za sobą i możemy wreszcie myśleć o zamykaniu kolejnych etapów budowy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia