Dom Hanci i Adasia w Światełku
JASTRYCHY
Nie odbyło się zalewanie w zeszły poniedziałek, odbywa się w chwili obecnej!! Właśnie dostałam telefon, że góra już się kończy, lalallalla!!!
Upał niemiłosierny, mam nadzieję, że nie zaszkodzi mojej podłodze...
Inaczej teraz podchodzę do przestojów na budowie : dobrze, że sie zdarzają Jest czas, żeby spojrzeć na rodzinę, przygotować własnoręcznie tort najmniejszej lokatorce
http://www.adamania.neostrada.pl/images/urodziny.jpg
snuć plany na temat ogródka
http://www.adamania.neostrada.pl/images/plany.jpg
Cieszę się, że Babcia na początku mocno przerażona perspektywą przeprowadzki w "taką dzicz" dziś niecierpliwie oczekuje momentu, w ktrym możliwe będzie zamieszkanie w jakichś, spartańskich nawet warunkach A to za sprawą sąsiadki zamieszkującej domek często przedstawiany w tle moich widoków z okna... Okazuje się, że Mama znalazła w Światełku bratnią duszę!!!!! Cieszę się ogromnie, że nie tylko dla nas to miejsce okazało się wymarzone
Teraz pozostaje tylko odczekać chwilę na wyschnięcie posadzek i może wchodzić ekipa gips-kartonów... Aż mi się nie chce wierzyć, że to naprawdę się dzieje
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia