Dom Hanci i Adasia w Światełku
WAKACJE!!!!
A co, upały takie , a my w mieście będziemy się roztapiać, jak tyle miejsca pod dachem mamy? W końcu tyle razy pod namiotami spędzaliśmy lato, że warunki budowlane to prawdziwy komfort!!!
Dach nad głową jest, woda jest, nawet prąd Zapakowaliśmy niezbędne utensylia i na wywczas
http://www.adamania.neostrada.pl/images/dobytek.jpg
Dla mnie bajka, bo nic robić nie musiałam (ja to się umiem w życiu ustawić , a co ), za to cała rodzinka miała bardziej obóz pracy, niż wypoczynkowy
Zaczniemy od żwiru: czekaliśmy od maja, aż Pan Żwirowy uzbiera potrzebne nam 40m3 płukanego żwiru odpowiedniej granulacji... Wreszcie przyjechał!!!! Radość nie trwała długo Okazało się, że w kupce tego, co zostało wysypane , zawartość żwiru w glinie jest niewielka Ale kiedy zorientowaliśmy się, co za "towar" dostaliśmy, było za późno...
Do wyboru mieliśmy:
1/ zamówić znowu transport, wsypać 10ton z powrotem na wywrotkę i odesłać do piaskowni (do tyłu bylibyśmy pracę i 2 razy zapłata za transport )
2/ przepłukać zwir i wybrać z niego co się da.
Została jedna opcja....
http://www.adamania.neostrada.pl/images/plukanie.jpg
Dzieciaki stanęły na wysokości zadania i po trzech dniach żwir wyglądał już jak żwir
http://www.adamania.neostrada.pl/images/zwirkupka.jpg
Za to po ciężkim dniu, wieczory były takie.... jak zawsze latem ...
http://www.adamania.neostrada.pl/images/ognisko.jpg
W międzyczasie staliśmy się stałymi klientami pobliskiej piekarni, z której codziennie o godz. 17,00 znikało 20 jagodzianek (powinniśmy chyba walczyć o rabaty, toż to w skali tygodnia dało niebagatelną ilość :140sztuk ) i jesteśmy rozpoznawani w miejscowym sklepie jako głowni wykupywacze lodów
Dodatkowo bliżej poznaliśmy najbliższych sąsiadów, którzy zawsze byli dla nas mili, a teraz jeszcze stali się serdeczniesi
No i zaczęliśmy przyjmować gości Już nie mogę się doczekać, kiedy będzie można zapraszać przyjaciół w bardziej cywilizowanych warunkach
Bardzo cieszymy się , że to miejsce jest takie właśnie... dobre! Poznaliśmy kolejnych miłych Forumowiczów z Grupy Świętokrzyskiej: Ewę i Tomka i myślę, że będzie to początkiem dalszych dobrosąsiedzkich kontaktów Fajnie jest spotkać ludzi, których do wczoraj jeszcze minęlibyśmy na ulicy , nie wiedząc, że to ktoś, z kim ma się tyle wspólnego
Ale nie tylko na towarzyskich spotkaniach płynął czas : w międzyczasie przygotowania do gipskartonowania idą pełną parą:
http://www.adamania.neostrada.pl/images/gipskarton.jpg
Mamy juz wszystko, oprócz wełny, która nie może dojechać ze względu na upały , ale po ochłodzeniu może jutrzejszy termin będzie już dotrzymany?....
No i najważnejsze: jutro skończymy drenaż!!!!!
Czekaliśmy na żwir, potem na koparkę Wreszcie machnęliśmy ręką na jedno i drugie i :
1/ Tomek dał nam namiary na skład, w którym żwir przywieziono nam w tym samym dniu, w którym go zamówiliśmy ( wprawdzie troszkę różni się od tego projektowanego, ale może będzie dobrze? )
2/ Chłopaki złapali za łopaty i ręcznie odkopali fundamenty
http://www.adamania.neostrada.pl/images/odkopane.jpg
Umachali się łopatami, ale w końcu drenaż będzie!!!!
A w sobotę dojechała do nas brygada RR w postaci przyjaciółki Olgi - Martyny i jej chłopaka i wtedy pooooooszło!
Krzyś układa dachy.Wytłumaczył Adasiowi jak najlepiej ocieplić kominy, wyciągnął mu dachówki, żeby mógł się do nich dostać, poprawił s....y kosz, pokazał miejsca, w których nasi dacharze się nie popisali, a potem..
roboty nabrały takiego tempa, że tylko furczało w powietrzu!
Atmosfera zespołowej pracy udzieliłą się wszystkim, bez wyjątku:
http://www.adamania.neostrada.pl/images/pomoc.jpg
Wyjdzie na to, że w końcu ktoś zadzwoni do Fundacji Praw Dziecka i pójdziemy siedzieć za wykorzystywanie nieletnich
Jak wreszcie skończymy drenaż i odwodnienia z rynien, będzie można utwardzić podjazd i zacząć układać krawężniki.... Mam nadzieję, że to już niedługo, na razie kamień na paletach stoi sobie z boczku i grzecznie czeka na swoją kolej .
http://www.adamania.neostrada.pl/images/kamien.jpg
Z białego piaskowca zrezygnowaliśmy, bo pan kamieniarz odradził nam, tłumacząc, że ten rodzaj świetnie spisuje się na elewacjach i innych pionowych elementach, na ziemi po prostu szybko się zabrudzi. Trudno, zostaje pierwsza wersja :kostka....
Jeszcze jedna fotka : jakie to świetne uczucie, widzieć zapalone w domu światełko...
http://www.adamania.neostrada.pl/images/swiatlo.jpg
A to : mój księżyc nad moją ziemią....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia