Dom Hanci i Adasia w Światełku
KOLEJNY TYDZIEŃ ZMAGAŃ
W ciągu tygodnia tyle rzeczy się dzieje, ale wieczorem wracamy z działki tacy brudni i zmęczeni, że nie mam juz siły, żeby cokolwiek skrobnąć...
Teraz podsumowanie tygodnia:
Z zaległych rzeczy - DRENAŻ SKOŃCZONY!!!!! Kosztowało nas to trochę pracy, ale juz jest bezpiecznie, wiosenne roztopy popłyną tam, gdzie my chcemy, a nie tam, gdzie sobie wymyślą Po zamontowaniu przy okazji rur spustowych do rynien, działka częściowo wyrównana
http://www.adamania.neostrada.pl/images/zakopane.jpg
Wreszcie okazało się, że nasza działka jest hm... duża? Biorąc pod uwagę, ile trzeba będzie teraz namachać się łopatą, zeby oporządzić to, gdzie nie sięgnie brona...
Na razie prace ogrodnicze wstrzymane, bo najpierw trzeba zalać murki pod ogrodzenie:
http://www.adamania.neostrada.pl/images/malymurek.jpg
Z północnej strony działki zamiast fosy zdecydowaliśmy się jednak na murek oporowy, ale dwa razy głębszy niż ten. Tzn. przedstawiony na zdjęciu dołek też był taki głęboki, ale został do połowy zasypany piachem : ponoć wtedy nie będzie w zimie wysadzać go do góry.....
Jak już dołki wypełnimy betonem i zrobimy podbudowę pod taras, Pan Koparkowy dokończy niwelacji , a Pan Traktorowy zaorze całość i zabronuje. Nota bene, Pan Koparkowy zapierał mi dech w piersiach od samego początku...Od momentu, kiedy zobaczyłam wjeżdżającą na naszą drogę białoruśkę... Pomyślałam: Jesssu, a jak on się tu rozsypie, to kto to wywlecze z powrotem? A potem, kiedy widziałam, jak facet zdezelowanym sprzętem się posługuje Jakby się bawił łopatką Co byłby w stanie zrobić na lepszym sprzęcie, mogę sobie tylko wyobrazić...
Ostatnią dziurą, którą kopał na naszej działce, była studnia chłonna do drenażu. I tutaj uwaga: podczas ogromnej suszy panującej u nas w kraju, na naszej działce pokazała się na 1,50 woda!!!!!!! Tym sposobem, zamiast studni chłonnej, wykopaliśmy sobie normalną studnię!!!!! Trzeba toto szybciutko wybetonować, bo o co innego nam chodziło W tym momencie tradycyjnie przypomniałam sobie naszego Kierbuda i scyzoryk znów otworzył mi się w kieszeni
Z zaległości wykonanych : komin nr 1 ocieplony, otynkowany, komin nr 2 ocieplony, jutro zostanie otynkowany, we wtorek Krzyś zrobi obróbki i dołoży gąsiory
http://www.adamania.neostrada.pl/images/cieplykomin.jpg
Z prac bieżących:
Poddasze się robi
http://www.adamania.neostrada.pl/images/gotowe.jpg
ekipa bezproblemowa, sympatyczna, nawet po sobie sprzątają
http://www.adamania.neostrada.pl/images/ekipa.jpg
Specjalnie dla Adrianki: Pan Niesamowiteoczy.... Mój aparat nie jest w stanie uchwycić kontrastów (nie widać tej czerni i błękitu), ale zobacz jakie one są przejrzyste...
http://www.adamania.neostrada.pl/images/niesamowiteoczy.jpg
Tutaj kawałek przyszłego podjazdu i miejsce pod ażurowe płyty, po których samochody będą dowozić nam opał..... Proszę zwrócić uwagę na raźny krok ekipy budowlanej
http://www.adamania.neostrada.pl/images/dopracy.jpg
A na koniec:
Taki prezent zostawiła nam pod paletami sunia.... Trochę to jeszcze ślepe, nie potrafi pić inaczej jak z palca, ma pełno pchełek i pewnie trzeba z nim do weterynarza....
Na razie chyba jeszcze za małe toto, żeby matce zabierać, ale skoro go przytargała, pewnie ma w tym jakiś cel? Szczekała, odganiała, a potem sobie poszła i przychodzi go tylko karmić
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia