Miesięcznik Murator ONLINE

Jump to content
  • entries
    50
  • comments
    0
  • views
    52

Budujemy na Wyspie - dziennik Kingi i Michała


Kingaa

429 views

Wiem, że są tacy zdolni, nawet chyba na forum, co budują a nie mają samochodu... Kurka - jak to możliwe

 

 


Np. wczorajszy dzień: rano pobudka o 6, do hurtowni po cement, zawieźć na budowę, wracając po drodze do Metalzbytu po różne łączniki itp. do więdźby. Potem do Gdyni spotkać się z przedstawicielem od dachu, wracając - na lotnisko do banku po zaświadczenie do sądu i do innej hurtowni po dystanse pod zbrojenie (udało nam się znaleźć jedną! hurtownię, która coś takiego posiada...).

 


W międzyczasie zadzwoniła projektantka od przyłączy, że była w urzędzie i muszę jej przywieźć oryginał mapki - więc pędem do domu po mapkę... O 12.30 udało mi się wylądować w pracy :) O 16 - chwila przerwy - pojechałam zawieźć kierownikowi żelastwo do więdźby (bliżej do niego niż na budowę) a potem do projektantki z mapką. O 17 - z powrotem w pracy - wytrzymałam do 20 - jak przestałam trafiać palcami w klawiaturę, to uznałam, że czas do domu I to wcale nie był jakiś wyjątkowy dzień no chociaż jednak mimo wszystko zazwyczaj przeważa czas spędzony w pracy

 

 


Wiecie co? My chyba jesteśmy nienormalni... w coś takiego pakować się z własnej woli i jeszcze mówić, że nam to sprawia radość??? Niektórzy znajomi już trochę dziwnie na mnie patrzą

 

 


I jeszcze jedno... jak ludzie budowali jak nie było komórek???

0 Comments


Recommended Comments

There are no comments to display.

Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



×
×
  • Create New...