Z miasta na wieś czyli Życie z bliska
Jest jeszcze jedne odcinek Historii Naszego Siedliska.
Niniejszym informuję z przyjemnością, że namierzyła nas w sieci ekipa Werandy COUNTRY! Spodobaliśmy się szefowej, zadzwonili do mnie (wyobrażacie sobie moje zdziwienie ??) i przyjechali do nas na dwa dni w lipcu. Porobili mnóstwo zdjęć, trochę porozmawialiśmy (kto zna pismo to wie - oni głównie pokazują zdjęcia, słowo pisane to tylko dodatek) - skąd, dlaczego, jak itp...
Było miło, sympatyczni ludzie (pani Stylistka i pan Fotograf ), jestem ogromnie ciekawa efektów!!
Jak będę wiedziała KIEDY nas pokażą - dam znać (zainteresowanym )
Ale sprawił mi dużą satysfakcję i przyjemność Sam Fakt. Tak więc dzielę się nimi w tym miejscu, które było, bądź co bądź, bardzo istotnym dla mnie miejscem w czasie całego remontu...
...czy na początku coś takiego przyszło by mi w ogóle do głowy..... ????????????
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia