WILLA W. - Dziennik
ROK 2008 - sierpień
Następnym krokiem było wykopanie studni. Studnia została wykopana ręcznie.
Początkowo kierowaliśmy się utartym przekonaniem, że im głębiej, tym woda lepsza.
Studniarze jednak wyprowadzili nas z tego błędu: ponoć najlepsza jest woda z najniższego poziomu: 7-8 metrów, natomiast im głębiej, tym gorzej (czyli więcej żelaza, manganu itp związków). Ponoć jest to nawet widoczne po kolorze i strukturze piasku jaki się wydobywa przy kopaniu studni (najlepszy jest żółty, później z większej głębokości piasek jest coraz biało-szary, zabarwiony minerałami).
Na pewno w tzw. w wolnym czasie damy naszą wodę do zbadania.
Bliskość Czajki zdecydowanie nie pozwoliła poprzestać na ww. 7-8 metrach, tylko kopać głębiej...
Ostatecznie mamy wodę z 12 metrów (studniarze namówili nas aby głębiej nie kopać - chyba mieli czyste intencje, gdyż w końcu byli płaceni od metra).
http://images48.fotosik.pl/120/bec1bccc0d76ef76med.jpg" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/120/bec1bccc0d76ef76med.jpg
http://images39.fotosik.pl/117/1b41b1b348c04b38med.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/117/1b41b1b348c04b38med.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia