WILLA W. - Dziennik
W czwartek, 26/03 została zamówiona stal. Ponieważ w projekcie strzemiona były z prętów żebrowanych 8 mm trudnych do gięcia, więc udało się zamówić od razu gotowe. Cena była trochę wyższa niż prostych prętów, ale za to pozwalało zaoszczędzić sporo czasu i uniknąć stosowania zamienników np. 6 mm.
Wykonawca sam odebrał i przywiózł strzemiona w piątek 27/03.
W piątek hurtownia dostarczyła deski do szalowania oraz pręty stalowe.
Tego samego dnia wykonawca przywiózł przyczepkę, w której zamieszkała część pracowników.
Niestety nie udało się jeszcze załatwić podłączenia prądu budowlanego, więc na około 2-3 tygodnie grzecznościowo korzystaliśmy z prądu sąsiada.
Do poniedziałku 30/03 odbywało się przygotowywanie zbrojenia.
Przy okazji, w sobotę pojawiła się koparka i wywrotka, która zabrała wykopane pniaki. Dzięki temu udało się wygospodarować trochę cennego miejsca na skromnym placu budowy (początkowo brałem też pod uwagę podstawienie kontenera, ale nie było to tańsze rozwiązanie, niż wynajęcie wywrotki i koparki).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia