Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    59
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    73

dom z duszyczką


KSERO

477 wyświetleń

Sprawa działki nadal się toczy w ślimaczym tempie.

 


W sobotę miałam komisję budowlaną

 


Panowie byli przerażeni : tu nie ma od granicy 4 metrów,

 


a są okna (nie ma nawet 2 metrów), nie można się przysuwać do budynku,

 


kto to stawiał (nie wiem, ja kupiłam).

 


Miałam tam tylko drogę dojazdową, nagle chcą ulicę, gdybym nie złożyła ptotestu już by była ulica,

 


a wszyscy mieszkańcy oczywiście są szczęśliwi i myślą, że im miasto asfalt położy (kasy jak nie widać tak nie widać, ani widoków na normalną drogę).

 


I jeszcze: to za blisko, niebezpieczne itp.

 


(dziwne, że decyzja o szerokości ulicy z pozytywną opinią tych samych Panów już prawie zapadła


na podstawie kreski geodezyjnej narysowanej na mapie,

 


własności wąskiego paska w którego posiadaniu jest miasto, bez analizy sytuacji przyłączy itp)

 


Nie wiem, ale wydaje mi się, że czego jak czego, ale skali map, analizy przewyższeń gruntu, przeliczania odległości na mapie, to chyba uczą w szkołach budowlanych już na poziomie technikum, a wcześniej jeszcze na geografii w szkołach podstawowych

 


ale może się mylę

 

 


Jutro komisja mam nadal nadzieję kupić te 0,6ara

 


Wydaje mi się, że nawet gdybym nie kupiła, nie powinni się przysuwać do budynku tak blisko mimo tego, że są właścicielami gruntu, ale może się mylę nie wiem

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...