Julitka II - wg. slawkina
Jeżeli pamiętacie, że wcześniej chwaliłem swojego architekta, to zapomnijcie o tym...
Okazało się, że jest to totalny partacz i mega niechluj.
I wcale nie piszę tego pod wpływem opowiadań mojego przyszłego sąsiada (pozdrowienia dla luczak84), tylko po wizycie u mojego kierbuda.
Ale napiszę od początku!
Gdy zabierałem się za temat budowlany, szukałem architekta z doświadczeniem w moich okolicach. Szybko udało się ustalić, że jest tu taki Pan Kurpas, który robi adaptacje prawie wszystkim w dzielnicy i robi to "sprawnie" jak mówili okoliczni tubylcy.
Ale sprawnie to on tylko łyka kasę!!!
Okazuje się, że w moim projekcie zastosował stal fi18. No cóż pogodziłem się z tym...
Ale doszedłem do etapu zbierania wycen na stal i we wszystkich firmach sprzedawcy informują mnie jak jeden że fi18 jest nieosiągalna (sprawdzałem w kilku składach) Hmmm. No to dzwonię do Pana Kurpasa, a on mi na to, że "to nie ma sprawy, niech Pan zmieni na 16 i będzie okej".
Bez obliczeń i przez telefon, nie wiedząc nawet o którym domu mówi (bo adaptację robił dla mnie przecież prawie rok temu podjął decyzję o odchudzeniu ław fundamentowych.
Dodam jeszcze, że dom przecież ma stanąć na szkodach górniczych.
[kuuuuule] czemu mnie nikt nie kopnie... Właśnie się kapnąłem, że o Kurpasie wstęp już był ostatnio...
No dobra, to napiszę jakie nowe wieści pojawiły się w związku z tym Panem...
Otóż to dziś byłem u kierbuda na rozmowie i dowiedziałem się, ze w projekcie brakuje:
rozrysowanych strzemion
rozrysowanych zbrojeń wieńców i zestawienia stali do nich
rozrysowanych trzpieni i sposobu ich kotwienia w ławach i wieńcu
na zestawieniu stali są ławy w 5 (60, 55, 45, 35, 25cm) rozmiarach a na rysunkach łąw są tylko ławy w jednym wymiarze (60cm) - taki mały szczegół
No i jak go tu nie pierd.... w czółko.
Nie dość, że skasował mnie na 3000pln to jeszcze robotę odpier... na odwal się...
Jurto mnie tam u siebie ma. Jadę z bardzo bojowym nastawieniem.
------------------------------------------------------
Dzisiaj zawiozłem Dziennik Budowy do starostwa do opieczętowania.
W środę do odbioru.
------------------------------------------------------
W czwartek chcę jechać do Łazisk do Nadzoru Budowlanego zgłosić rozpoczęcie robót :)
Muszę zgłosić to, bo może w przyszłym tegodniu przyjadą robić mi drenaż, więc muszę troszkę przyśpieszyć. Mój góral wejdzie na plac 25 marca, i do tego czasu muszę mieć suchą działkę :):):)
-------
Idę spać, bo już padam.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia