Dziennik budowy Roksany i Piotra
....no tak,działka wyrównana...drewutnia zbudowana... więc czas zabrać się za fundamenty... Ale jak to zrobić jeśli jeszcze nie mamy w ręku gotowego projektu??? Trzeba było czekać 4 miesiące zanim mogliśmy zacząć kopać
Czas uciekał a my staliśmy w miejscu bo nasza biurokracja musi mieć na wszystko czas!!! I tak uciekło nam ponad pól roku...
Minęła jesień...zaczęła się zima...
Geodeta mój teść zrobił nam pomiary -niwelatorem-czyli ustawienie wysokości domu.Było zimno jak diabli ale my cieszyliśmy się,że coś się dzieje
http://img186.imageshack.us/my.php?image=1000067on7.jpg" rel="external nofollow">http://img186.imageshack.us/img186/749/1000067on7.th.jpg
http://img389.imageshack.us/my.php?image=1000066xp7.jpg" rel="external nofollow">http://img389.imageshack.us/img389/8412/1000066xp7.th.jpg
http://img511.imageshack.us/my.php?image=1000072bk1.jpg" rel="external nofollow">http://img511.imageshack.us/img511/2905/1000072bk1.th.jpg
A tu zadowolony inwestor...
http://img185.imageshack.us/my.php?image=1000078mg5.jpg" rel="external nofollow">http://img185.imageshack.us/img185/2612/1000078mg5.th.jpg
Najmniejsza inwestorka też chciała mieć swój udział...
http://img511.imageshack.us/my.php?image=1000081cc3.jpg" rel="external nofollow">http://img511.imageshack.us/img511/949/1000081cc3.th.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia