Dziennik "La Grande" - znaczy wielki ??? (zmiana)
wiem, wiem... miałam napisać dopiero jutro, ale jest niedziela i nie mam co robić - więc jak już zaczęłam pisać ten dziennik to mnie to wciągnęło i znów siadłam przy komputerze.
Jeszcze powinnam się usprawiedliwić i przeprosić czytających - nigdy nie pisałam za dobrze - więc w porównaniu z innymi piszącymi tu Paniami i Panami nie ma o czy w ogóle mówić wypadam blado, ale mam nadzieję, że Was to nie zniechęci i nadal będziecie czytać o moich bojach z rzeczywistością :) :) :) .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia