Dziennik "La Grande" - znaczy wielki ??? (zmiana)
Niestety, za dużo osób to nawet na tym forum nie buduje w tej technologii, więc nikt nie chciał się ze mną podzielić swoimi doświadczeniami Ale zaufałam sobie i danym w prasie i portalach "fachowych"
Poszukałam i znalazłam kilka firm na terenie Polski. Powysyłałam zapytania ze stronek internetowych, dzwoniłam do przedstawicieli - i......
Pamiętam, że firma Wolf nawet nie raczyła odpowiedzieć na moje pytania, a umówienie się z przedstawicielem graniczyło z cudem. Oj, nieładnie, nieładnie
Znalazłam również firmę Haas. Na szczęście pani z biura w Łodzi była bardzo miła, skierowała mnie do najbliższego przedstawiciela - niestety do Krakowa, ale co tam - autostradą (jak to można tak nazywać?? ) 47 km w 1,5 godziny. Na początku lipca 2007 roku pojechałam do Krakowa. Pan Robert z żoną mieszkali w domu modelowym i również byli przedstawicielami. Mogłam pooglądać "na żywo" jak te domy wyglądają - moje zaskoczenie - nie różnią się w wyglądzie zewnętrznym od domu tradycyjnego.
Dostałam cały wykład dotyczący energooszczędności takiego typu budownictwa - szczerze - to nic mi to nie mówiło. Ale wierzyłam na słowo.
Rozmawialiśmy na temat projektów, warunków umowy i realizacji budowy. Wyjechałam z jeszcze większą ilością pytań niż przyjechałam. Musiałam to wszystko "przetrawić".
Za tydzień pojechałam znów z całą dłuuugą listą pytań. Podobno jestem specjalistką od zadawania bardzo trudnych pytań . Niestety nie na wszystkie od razu otrzymałam odpowiedź. Jednak warunki realizacji budowy odpowiadały mi najbardziej, z tych które przedstawiły mi inne firmy.
A moje argumenty za i przeciw następnym razem.....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia