Już za chwileczkę, już za momencik przeprowadzka...
Jest 22 kwietnia. Za oknem powoli robi się biało... Nie, nie mam halucynacji, sypie śnieg... Hm, na ten weekend zaplanowałam prace ogrodowe... W tamtym roku spryskałam wszystko, co z ziemi wystawało Roundupem. Po pierwszym spryskaniu zastanawiałam się, czy przypadkiem nie sprzedali mi jakiegoś nawozu wzmacniającego przez pomyłkę... Bujna zieloność perzu rozrosła się jeszcze bardziej. Drugie pryskanie wyglądało na skuteczniejsze, aczkolwiek wiosna tego roku pokazała, że perz silny jest i odrodzi się po każdej porażce...Ale czy w śniegu można robić spryskiwanie ????
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia