Dziennik budowy - Adela z Archipelagu (btx)
niestety tempo słabe - nadal walczymy z elektryką. A właściwie to z instalacją TV.
Z racji że na działce glina, a w niej niefajnie się kopie, chłopaki zażyczyli sobie żeby wynająć koparkę żeby wykopała rów na główny kabel zasilający - tak więc im ją zafundowałem. Wcześniej sami zaproponowali żeby wykopać koparką, a zakopią sami, łopatami.
Efekt był taki że rów miał wymiary jakieś 0,5m szerokości na 1m głębokości i jakieś 25m długości. Tego nie przewidzieli i chyba więcej się narobili zakopując po koparce niż gdyby sami wykopali na szerokość szpadla i głębokość dwóch...
Z tego co mi później mówili to myśleli że wynajmę im kopareczkę taką małą to kopania kabli ........takiej na wiosce pod ręką nie było
W najbliższy weekend mam ustawionych ludków od alarmu, zarzekają się że w jeden dzień zrobią.... się zobaczy.
Powoli zamawiam materiały do wentylacji i ocieplenia poddasza. Między świętami a sylwestrem mam dość ambitne plany
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia