Dziennik budowy - Adela z Archipelagu (btx)
Chłopaki obiecali że jutro wrócą i wrócili. Od samego rana zajęli się malowaniem, a drugiego dnia zaczęli kłaść deskę okapową i stelaż pod podbitkę.
Dzisiaj praktycznie skończyli dwie ściany, łącznie z położeniem rynny.
A teraz najważniejsza i jedna z najbardziej radosnych wiadomości od początku budowy:
MAMY DROGĘ!!!!!!!!!!
Udało mi się w miarę tanio i szybko załatwić drobne kruszywo, na budowę przyjechało 6 dużych wywrotek i jeszcze tego samego dnia, materiał rozgarnęła i wyrównała, po wcześniej nawiezionym gruzie, koparka.
Efekt jest taki:
http://images40.fotosik.pl/125/5bfe0f853d66330bmed.jpg
http://images45.fotosik.pl/130/51580513ef42c9eemed.jpg
Jest na tyle równo, nasza niespełna półtoraroczna córcia, sobie spokojnie po tym chodzi
Wydaje się w miarę stabilna, więc mam nadzieję, że kilka lat powinna wytrzymać.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia