Dziennik budowy - Adela z Archipelagu (btx)
alarm działa bez problemów, ale mam małe kłopoty żeby zmusić majstrów do uzbrajania go po pracy.
A mistrz od glazury dzisiaj załapał pierwszą żółtą kartkę: nie spojrzał na projekt, który ode mnie dostał i rąbnął się z wysokością płytek nad lustrem o jakieś 5-6 cm. Dostał jeszcze jedna szansę, ale kazałem mu zrywać pół ściany płytek... Stracił pół dnia roboty. Zadowolony nie był, a że był świadomy swojego błędu to się nawet nie kłócił.
Następnym razem będzie się chyba pięć razy upewniał zanim coś zrobi.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia