Dom z klocków LEGO
Po czterech dniach (21 lipca) ekipa wróciła na budowę. Dowieziono pierwszą partię pustaków. Gdy przybyłam na miejsce ukazał mi się taki widok:
http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/mury1.jpg" rel="external nofollow">http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/mury1.jpg
A dzień później tak:
http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/salon.jpg" rel="external nofollow">http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/salon.jpg
To jest wejście z przyszłego tarasu do pokoju dziennego.
A tu poniżej mamy widok na kuchnię i wejście do domu.
http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/wejscie.jpg" rel="external nofollow">http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/wejscie.jpg
To bardzo miły etap budowy, wszystko rośnie jak na drożdżach i cieszy oko. I wydaje się, że wszystko już tuż tuż ...
I to tyle podczas tego pobytu w Polsce. Ale nie jest źle, za cztery dni wracamy, tym razem na wspólne wakacje. Nie ma jak sobie wyjeździć roczną normę kilometrów w miesiąc.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia