Moje miejsce A i M
Dzisiaj na budowie mieliśmy wreszcie wizytę rzeczoznawcy z banku. Przyjechał, pstryknął dwa zdjęcia i to był koniec jego pracy. Ponoć wszystko jest ok., ale trzeba to było z niego wyciągać, bo małomówny jest strasznie. Czekamy więc na uruchomienie transzy. Miejmy nadzieję, że nastąpi to szybciutko, bo musimy strop kupić i zapłacić ekipie murarskiej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia