Moje miejsce A i M
Instalacja elektryczna została już niemal skończona. Dla tak niezdecydowanej osoby jaką jestem , koszmarem było określenie gdzie ma być lampa, gdzie kinkiet, gdzie wyłącznik. Jakoś dałam radę. Obawiam się tylko tego, że jeszcze nie raz zmieni mi się koncepcja gdzie ma co stać, a w związku z tym jakie ma być oświetlenie w danym miejscu… Mam nadzieję, że nie będzie tak źle. No, ale to okaże się dopiero przy urządzaniu.
Tymczasem dzisiaj na budowie pracę rozpoczęli tynkarze. Całość ma im zająć ponad tydzień. Zobaczymy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia