Wybrałam w końcu płytki do kuchni i łazienki. I jak to zwykle u mnie bywa, w ostatniej chwili zmieniła mi się koncepcja. Od dawna byłam przekonana, że do kuchni chce jakiś delikatny beż, a dolna łazienka na być w kolorze piaskowo-brązowym. Ale nic z tego. Kilka dni temu zobaczyłam kolekcję Majolika z Tubądzina i od tej chwili nie ma mowy o czymś innym.

I tak w kuchni będą białe płytki z takim właśnie dekorem:

http://katalog.tubadzin.pl/majolika1.jpg

http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/haga.jpg

A w dolnej łazience taki zestaw:

http://katalog.tubadzin.pl/majolika5.jpg http://katalog.tubadzin.pl/majolika1.jpg http://katalog.tubadzin.pl/l-mezza2.jpg

Zanosi się niestety, że górna łazienka z przyczyn finansowych będzie musiała poczekać na wykończenie do przyszłego roku. Ale co tam, dla dwóch osób jedna w zupełności wystarczy, z resztą wolę poczekać i mieć tak jak mi się marzy, niż zadawalać się byle czym. Jedynie wanny żałuję, bo na dole będzie tylko prysznic.