Moje miejsce A i M
Od wczoraj „robi się” łazienka. A majster znowu wyzywa, że płytki są krzywe. Przyjrzałam się im i stwierdzam, że ma rację. Najgorsze jest to, że do górnej łazienki też chciałam Majolikę z Tubądziną, tylko że zielone. Teraz jednak poważnie się nad tym zastanawiam.
Wczoraj nie wytrzymałam i wymieniłam umywalkę. :) Zrobiliśmy jeszcze raz dokładny pomiar w łazience i stwierdziliśmy, że taka o 5 cm spokojnie się zmieści. Będzie więc Iryda z Cersanitu (do kompletu z wc), tak wygląda:
http://www.cersanit.com.pl/cms_foto/98/iryda_umywalka_60.gif
Działka z kolei wygląda jak pobojowisko. Wczoraj były kopane dziury pod instalację gazową, natomiast dzisiaj ma być instalowane szambo. Wreszcie będzie można zrobić trochę porządku na działce, wyrównać teren itd.
Natomiast stawianie murków z cegły ręcznie formowanej zostało chwilowo wstrzymane, bo wczoraj w hurtowni były ostatnie 3 worki zaprawy i czekamy na dostawę. Poza tym mam nieodparte wrażenie, iż ta fuga po położeniu i wyschnięciu jest różowa, a nie beżowa. I zastanawiam się czy nie zmienić koloru zaprawy, póki jeszcze można. Oczywiście wszyscy twierdzą, że to dobrze wygląda, no ale dla mnie to jest różowe. Dzisiaj jadę to jeszcze raz dokładnie obejrzeć, może faktycznie mam przewidzenia i ta zaprawa wcale nie jest różowa?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia