Moje miejsce A i M
Wiosna już na całego, a my dotychczas wciąż trwaliśmy w zimowym letargu.
Ale dość tego – w końcu zaczęliśmy działać. :)
W sobotę zamówiliśmy bramę garażową w okleinie orzech. Musimy jednak na nią poczekać jakieś dwa tygodnie, choć to nawet dobrze, bo do tego czasu trzeba zrobić tynki wewnątrz garażu.
W tym tygodniu planujemy też zakup pozostałych drzwi wewnętrznych, bo dotychczas mieliśmy tylko 3 sztuki! Jak już będą to czeka nas ich malowanie, bo te drzwi są surowe. I tu pojawia się dylemat. Na jaki kolor je malować? Najpierw myślałam żeby pomalować je bezbarwną bejcą, ale jak to u mnie koncepcja ciągle się zmienia i teraz myślę czy nie zrobić takich trochę ciemniejszych zbliżonych pod kolor podłogi w salonie. Ale wówczas na górze musiałby być inny kolor, bo tam jest jasna podłoga… Cóż będziemy myśleć intensywniej jak już drzwi będą zamontowane.
Muszę też wreszcie „dopilnować” mojej Mamy, żeby uszyła mi zasłonkę na zmywarkę i pod barek, bo sama niestety nie potrafię :)
Ogród na razie czeka. Właściwie nie wiadomo na co. Chociaż wiadomo doskonale - na pieniążki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia