Jak remontowałem stary domek
http://foto.onet.pl/upload/5/45/_620019_n.jpg
Kotłownia właśnie kończymy układać izolację na styropianie
http://foto.onet.pl/upload/33/94/_620021_n.jpg
Przymiarka do ogrzewania w kuchni
http://foto.onet.pl/upload/46/98/_620022_n.jpg
Po rozprowadzeniu instalacji elektrycznej przyszedł czas na ogrzewanie
http://foto.onet.pl/upload/17/67/_620020_n.jpg
Łazienka dolna będzie ciepło w nóżki
http://foto.onet.pl/upload/41/21/_620023_n.jpg
Zaraz koło drzwi - szara rura doprowadzać będzie powietrze do kominka.
Podłoga w salonie i w kuchni będzie ogrzewana ciepłym powietrzem prawie
tak jak to robili rzymianie i krzyżacy w Malborku a obecnie Legalett.
Po zakończeniu prac wodno-elektryczno-ogrzewczych nadszedł czas na wylanie betonu
Zamówiliśmy 10m3 betonu z betoniarni razem z pompą i do roboty
Niestety pompa nie sięgała do salonu i większość betonu została rozładowana w kuchni i korytarzyku
W trzy osoby przełopatowaliśmy ok. 4m3 betonu do salonu w ciągu 1,5 godziny :)
Wygładzanie i zacieranie betonu szło mi dość opornie bo troszkę mnie wykończyło machanie łopatą na akord
Przyznam się szczerze w salonie tylko wyrównałem beton bo już nie miałem siły zacierać
Całość prac betoniarskich zajęła nam 6 godzin, zdjęć nie ma bo nie było czasu ani sił na robienie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia