Dziennik budowy - "Manuela"
Równolegle szukałem ekipy budowlanej na stan surowy mojej Manueli. Jedną z nich była oferta mojej ekipy rozbiórkowej. Jak się można było spodziewać była najniższa i także jak się można było spodziewać z góry była dla mnie skreślona. Przydała się jednak jako punkt odniesienia dla innych ofert.
Tak więc zebrałem dość szybko trzy oferty na stan surowy z więźbą – w chwili zbierania ofert deklarowałem, ze budujemy zgodnie z projektem gotowym, tyle że materiał to Porotherm 30 P+W (zamierzałem i dalej zamierzam ocieplać wełną, tak aby osiągnąć współ. U=0,22 dla ścian) a nie YTONG.
Oferty bez negocjacji to: 27000, 31500, 37000 netto. Pierwsza to rozbiórkowicze, druga to firma polecana przez architekta, ale mnie i moim znajomym całkiem obca, trzecia to znana mi od lat firma budowlana sąsiada z mojej ulicy. Odrzucając z góry najniższą, dość długo nie byłem zdecydowany którą z dwóch pozostałych wybrać.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia