Dom Przy Grabowej na Brzozowej
Aha, zaniosłem do wodociągów podanie o wydanie warunków podłączenia. Podobno potrzebne to do pozwolenia. Piszę podobno - bo facet z wodociągów wytrzeszczył oczy, ale podanie kazał napisać.
Prądem ma się zająć facet od adaptacji.
Na razie myślę co by tu zrobić.
Wypadałoby ogrodzić działkę. I postawić jakiś blaszak.
Ogrodzę zwykłą siatką na gotowej podmurówce po 25 zł za 2,5 metra x 30 cm. Byłem parę dni temu w betoniarni jakieś 15 km stąd i zamówiłem 60 szt, dostawa gratis.
Do tego słupki - nie wiem co robić. W pewnej firmie proponują mi rurę fi 51, ścianka 3,5, wyszłoby 21 zł za słupek. Do tego trzeba dospawać daszek i jakieś nakrętki pod druty naciągowe. No i pomalować.
Gdybym miał na działce prąd - nie zastanawiał bym się. Ale prądu jeszcze nie mam i trzeba by te słupki zawieść 50 km na wieś, gdzie mam potężną spawarkę no i robić. Ale kończę pracę o 18-tej w sobotę o 15-tej i nijak nie znajduję czasu na zabawę w spawanie.
Chyba kupię gotowe po 30 zł, cynkowane i powlekane tylko cienkie jakieś.
Znajomy namawia mnie, aby kupić teownik 4 na 4 albo 5 na 5 i po prostu wbijać go w ziemię wielkim młotem. Widziałem na osiedlu kilka wykonanych dosyć dawno takim sposobem ogrodzeń - na razie trzymają się solidnie, nie powiem. Ale tak po prostu w ziemię... wbijać... młotkiem ?
Myślałem dołki kopać, wrzucać kamień, wlewać beton.
Z tym betonem - prądu nie mam - betoniarki nie budjet. Wody też nie mam - nici z betonu.
Ale teownika nie mają w centrostalu, ani w okolicznych składach. A słupki są wszędzie.
Ale jak to kupię słupki to trzeba będzie je gdzieś chować przed złomiarzami. Więc potrzebny jest garaż blaszak.
Aby postawić garaż trzeba dać coś na ziemię. Piasek na przykład i stare płyty chodnikowe.
Piasek zamówiłem - gość przywiezie wywrotkę. Nie wiem ile i za ile - zapomniałem spytać
Płyty chodnikowe podobno mają w Gminie. Tzn będą rozbierać jakieś trotuary na mieście, ale płyty albo są popękane, albo zabierają je właściciele posesji pod którymi przebiega trotuar.
Kazano mi napisać podanie - napisałem, Ważna osoba zatwierdziła i zaniosłem gdzie trzeba. Ale ostrzeżono mnie, że podań są setki - mniej więcej tyle co płyt
Ale dowiedziałem się, że mają krawężniki... Mam pomysł - krawężniki dam po bokach, w środek kamień i piasek i na to jakiś chudziak. A na całoś blaszak.
A może mają bardzo dużo tych krawężników - muszę spytać, może starczyłoby na wyłożenie całego garażu ?
Jak zrobię podstawę pod blaszaka - kupię baraż, potem kupię słupki, siatkę, cement i schowam do garażu. Rydel już mam - dostałem od Szwagra na imieniny. Hartowany, z czerwoną kokardą.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia