Dom Przy Grabowej na Brzozowej
Okazało się że spychowy może przywieźć coś a'la piach po 170 zł za wywrotkę. Nadaje się to na podsypkę, do betonu nie bardzo - chociaż często widuję w okolicy elementy betonowe z takim kruszywem. To taki gruby "piach" składający się z pokruszonych i niekiedy całych muszelek.
Tydzień temu u innego znajomego (tutaj jak się okazuje, wszyscy są mniej lub bardziej znajomi - z połową mieszkańców chodziłem do szkoły podstawowej, a drugą połowę znam z podwórka - uroki małych miasteczek) zamówiłem piach. Wywrotka żółtego piasku miała być "jutro". Do dzisiaj nie ma, a minął tydzień. Więc zgodziłem się na ten niby piach polecony przez spychowego. Po kwadransie chyba szwagier spychowego wsypał w tę dziurę wieelką kupę piachu.
Piątkowy wieczór spędziłem na przesypywaniu piachu z kupki na kupkę. Dziura w ziemi okazała się przesunięta o prawie metr w stosunku do tego co zaplanowałem, (działka nie ma kątów prostych i spychowy zrobił dziurę prostopadle do najbliższej granicy, a mnie pasuje równolegle do innej) piasek wysypano pośrodku i szybko okazało się, że połowa piasku wystarczy do zasypania dziury 4 x 6 a resztę należy przesypać w miejsce gdzie będzie wjazd do blaszaka, bo i płyt na wjazd też starczy. Będzie gdzie postawić grila na razie a i betoniarka też się zmieści.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia