Lk-535
Witam,
w celu:
- wymiany doświadczeń,
- udokumentowania wszystkich problemów i radości (mam nadzieje, że z naciskiem na radości),
- przestrzegania przed nierzetelnymi wykonawcami,
- chwalenia dobrych wykonawców,
- udowodnienia tym, co wątpią w uczciwość mojego wykonawcy, że wcale taki zły nie jest (mam nadzieje, że dowód zakończy się sukcesem;)),
- w celu pokazania przyszłym dzieciom, że wcale tak łatwo nie było:)
postanowiliśmy (z mężem) założyć dziennik budowy.
Generalnie to zawsze wiedzieliśmy, że będziemy mieszkać w domu, ale chyba żadne z nas nie sądziło, że droga od myśli do czynów będzie taka krótka:)
We wrześniu 2007 roku postanowiliśmy rozejrzeć się za działką, w następną środę obejrzeliśmy pierwszą działkę, a w piątek w tym samym tygodniu podpisaliśmy umowę przedwstępną:)
Poniżej (o ile udało mi się wkleić) jest zdjęcie naszego kawałka świata: na żółto została zaznaczona działka, która się ciągnie trochę jeszcze za obrazek, na niebiesko zostało zaznaczone miejsce gdzie ma stać garaż, a na czerwono dom (oczywiście powinny być to czworokąty i nie jestem przekonana, czy udało mi się również zachować odpowiednią skalę, ale na cele poglądowe myśle, że się nada:))
http://lh3.ggpht.com/_ZkUMlzEgUIU/SftrliAB-nI/AAAAAAAABjc/t9IKloTn-uc/Capture.JPG
Przybliżając nieco, nasza działka na początku wyglądała tak:
w lutym ubiegłego roku, udało nam się sfinalizować wszystkie sprawy z zakupem działki, następnie kupiliśmy projekt: http://projekty.otodom.pl/lk-535.htm" rel="external nofollow">http://projekty.otodom.pl/lk-535.htm (w naszej wersji dom został wydłużony o metr, salon został zwiększony, kuchnia zmniejszona, a pomiędzy salonem i kuchnią zaplanowaliśmy dziure na akwarium i zwiększyliśmy wszystkie okna wychodzące na taras)
W listopadzie ubiegłego roku otrzymaliśmy pozwolenie na budowę, w związku z czym właśnie zaczynamy budować.
Ze względu na bliskość rzeki i generalnie warunki przyrodnicze pierwszym krokiem przed rozpoczęciem budowy było wykonanie melioracji. W związku z czym w trakcie prac w tym zakresie nasza działka wyglądała tak:
http://lh6.ggpht.com/_ZkUMlzEgUIU/Sftry6bTy8I/AAAAAAAABj8/b03iDekkMZE/s640/IMG_3572.JPG
Kilka dni temu przekazaliśmy teren budowy naszemu wykonawcy, a dwa dni temu geodeta wytyczył granice przyszłych zabudowań. [/img]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia