Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    7
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    31

Nasze "szkieletowe" zmagania


jblih

628 wyświetleń

Pamięta ktoś "12 prac Asterixa"?

 


A motyw z załatwieniem druku w jakimśtam urzędzie?

 


 


No więc pod moją czarną farbą na włosach mam już chyba więcej siwych!!!!

 

 


Starej decyzji odmownej z Lasów nie udało mi się odebrac...dostali zwrotkę...

 


Służebnośc załatwiliśmy...kombinacji 150...

 

 


Załatwiałam poprawienie warunków zabudowy...i przy okazji dowiedziałam się w tym tyg w UG, że spraw tachich jak nasza jest więcej. Mało tego. Ale po kolei.

 

 


W naszej gminie obowiązywały do 2004 stare plany zagospodarowania przestrzennego...i z tych planów nadal obowiązują uzgodnienia z Lasami Państwowymi, w których stoi wyraźnie, że nasza działka może miec przenacznie nieleśne i nierolne. Te uzgodnienia lasy mają u siebie, ale jakoś o nich zapomnieli.

 

 


We wtorek moja droga pani S. pokazała mi pismo z lasów w jednej z tych podobnych spraw jak nasza, gdzie pisze to wyraźnie wytłuszczonym pismem. Ale...oni i tak chcą te uzgodnienia ponownie odnośnie konkretnej działki. Tak samo jak naszej. Dzwonie do lasów, pani G. informuje, że jak otrzymają to uzgodnienie to decyzję zmienią na pozytywną i będzie droga. W tym momencie krew mnie zalała, bo po co było to załatwianie służebności i płacenie u notariusza. Dzwonię więc znowu po pani w UG i przekazuje jej to, powiedziała, że osobiście się skontaktuje z panią z lasów. Wczoraj zadzwoniłam zapytac czy coś ustaliły. No.........ustaliły. Przesłała jej te dokumenty i ..........będzie decyzja odmowna (????????????????)...Coś jednach tchnęło panią S. i powiedziała, że mamy już służebnośc z drugiej strony. Na co pani z lasów............to w takim razie uzgodnią pozytywnie bo jedna droga dojazdowa już jest (????????????????????????????????????)...W przyszym tyg przyjdze pocztą. CIEKAWE TYLKO CO PRZYJDZIE...

 

 


Jeśli ktoś nie rozumie tych wszystkich wywodów to proszę się nie przejmowac...ja się już w tym totalnie pogubiłam.

 

 


Z przyjemnych spraw...nasza działka łącznie z tym posranym lasem posprzątana, pograbiona, pokoszona.

 


Wstawię trochę zdjęc przy okazji, jak wezmę ze sobą w końcu aparat.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...