Dziennik budowy - "Manuela"
16.07.2004 Odbyłem dziś rozmowę z potencjalnym kierownikiem budowy (inspektor nadzoru inwestorskiego). W porównaniu z architektem adaptującym mój projekt jest droższy o 100PLN, ale jest znany w starostwie i Nadzorze Budowlanym. Gość trochę starej daty, więc boję się że nie jest zbyt obeznany z nowymi technologiami. Z drugiej strony on odpowiada przede wszystkim za konstrukcję – trudno, żeby miał w jednym palcu np. instalacje grzewcze ze wszystkimi ich bajerami. Wstępnie jestem na niego zdecydowany tym bardziej, że wszyscy bardzo pochlebnie się o nim wypowiadają. Dodatkowo okazało się, że projekt Manueli ma dobrze opanowany, bo niedawno nadzorował budowę Manueli gdzieś w okolicy.
Próbowałem dziś po raz kolejny uzyskać jakieś konkretne informacje w urzędzie skarbowym – niestety nic nowego: proszę złożyć zapytanie w ciągu miesiąca odpowiemy. Może faktycznie to jest metoda. Jestem jutro umówiony ze znajomą księgową – może ona powie mi coś ciekawego.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia