chlopaki jak widac na zdjeciu

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/56971c292b8e8476.html" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/111/56971c292b8e8476m.jpg

mocno domagaja sie wiechy

ale poki co znalezlismy jeden blad konstrukcyjny i musza go naprawic

bylo dzisiaj goraco przy wyegzekfowaniu tego od nich :)

no ale ulegli i sprawa zakonczy sie chyba jednak z usmiechem na gebie:)

a problem jest taki ze wlozyli na odwrot wklady kominowe do kominow

tzn. tam gdzie bedzie kociol gazowy wlozyli wklad fi 200 kwaso i zaroodporny

przeznaczony do kotlow na paliwa stale

a do kominka wlozyli fi 150 kwasoodporny no i nijak teraz sie da podlaczyc

do tego kominek a juz plaszczem wodnym jaki jest w zamiarze to ani tyle

uwage zwrocili nam na to chlopaki ktorzy beda nam prawdopodobnie

robic instalacje CO,wod kan, gaz i odkurzacz centralny

takze aby to potwierdzic podzwonilismy po dwoch punktach kominkarsko zdunskich,

po kominiarzach i do samego icopala - u wszystkich uslyszelismy jedna diagnoze

NIE MA MOWY ZEBY TO CHCIALO CHODZIC :)

no i z tego wszystkiego wychodzi na to ze czeka nas operacja wyjecia z komina

przy kominku wkladu fi 150 i zastapieniu go rura stalowo kwaso i zaroodporna fi 200

takze na dniach czeka nas operacja - niczym chirurgiczna:)

no ale nasz majster po wielu prosbach i grozbach nasz majster ulegl i powiedzial

ze to zrobi

zobaczymy co ustalimy w sprawie niemalych ( pewnie z 1500zl ) kosztow rury

czy sie tym podzielimy czy wezmie to w calosci na siebie

w sumie naszej winy tez troche jest bo na poczatku nie zwrocilismy na to uwagi

no ale z drugiej strony mamy prawo byc troche nie swiadomi a on jak nie wiedzial

powinien pytac

no coz to jego druga po nadprozach wpadaka

a trzecia mozna nazwac obsuwa czasowa:)

wiec oby to bylo wszystko

a w czwartek spotkanie w sprawie kredytu :)