Dziennik ciepłego domka
13.07.2009r
Nareszcie o godz 13 ( tak już ostatecznie sie umówiłam z firmą !)
meble kuchenne przywiezli , 3 tygodne opóżnienia. Oczywiście nie odbył sie cały montaż
i dobrze , bo mam wiele zastrzeżen do wykonania .
Wczoraj nie zdązyłam im to powiedzieć, gdyz firma pracuje tylko ! do 15 i nie zastałam ich ,kiedy ja przyjechałam na budowę.. Ale dzisiaj to ich przypilnuje i pokaże błedy ich wykonawstwa.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia