Dziennik ciepłego domka
Jak ten czas leci - dawno nic nie pisałam. Właściwe to sie juz nic ciekawego nie dzieje.
Troche wyrównaliśmy działkę , ale jeszcze potrzeba nam ziemi , aby teren wygladał w miarę dobrze .
Najważniejsze mamy już odbiór domu- pozwolenie na użytkowanie.
Jesteśmy nowymi mieszkańcami X ulicy, juz nawet sie zameldowalismy.. Och jak to dobrze, w zeszłym roku jeszcze nie myslałam ,że bedziemy mogli o tym czasie w nowym domu zamieszkać.
Ciesze sie bardzo.........
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia