Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    58
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    173

Dziennik Moniki i Marcina - nasza wersja Miry


malysmon

553 wyświetleń

Kolejny dzień, mija to wszystko nie wiedzieć kiedy... Na szczęście zaczyna się fajny okres - dzisiaj zbankrutowaliśmy na piasku... 18 wywrotek, koparka właśnie jak widać... rozkłada.

 


http://image73.webshots.com/73/7/89/17/2976789170095004166GNuMpQ_fs.jpg

 


A tu kolejne ujęcie - jakieś 3 godziny później:

 


http://image69.webshots.com/669/0/99/64/2348099640095004166FdPBHG_fs.jpg

 


Ubijają aż miło, panów dzisiaj przekupiłam pączkami, coby mi dobrze domek stawiali ))

 


Nie wiem czemu, ale dusza się raduje, tak miło widzieć jak dom rośnie. Żal, bo co zbudowali to wzięli i zakopali Ale jutro dalej:

 


hydraulik wpada rano, więc musiałam zdecydować co i jak w łazienkach i już się cieszę normalnie, że wszystko jakoś mi się ustawiło )) Aż miło, aż miło!

 


A w piątek "chudziak" - nawet fajnie się przyjęło mówić tak na tzw. chudy beton. I w poniedziałek - murujemy! Mam zamiar zabrać na budowę rodziców, niech tez cegłę wmurują, ja i mąż na pewno, już się cieszę. Wiem przecież, że teraz chwile najszczęśliwsze, bo widać będzie zmiany z dnia na dzień, obym tylko znalazła czas do opisania tego... bo z tym u mnie gorzej. Pisząc to zwijam się już i żegnam, dzienniku mój kochany

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...