Dziennik Moniki i Marcina - nasza wersja Miry
To jest naprawdę mało profesjonalne, ale stan zdrowia moich dzieci odsunął mnie znacznie od projektu budowy...
W końcu uprosiłam męża o udokumentowanie zmian i oto dowody, że jednak coś się na tej naszej budowie dzieje:
http://thumb6.webshots.net/t/63/563/1/32/72/2943132720095004166daiOEH_th.jpg
http://thumb6.webshots.net/t/52/552/3/38/28/2770338280095004166sMqMcX_th.jpg
http://thumb6.webshots.net/t/63/563/0/41/8/2952041080095004166KYUucp_th.jpg
http://thumb6.webshots.net/t/73/73/8/63/67/2015863670095004166muizvR_th.jpg
A cóż więcej? Sporo. Otóż zamknęłam sprawę okien. I jestem bardzo zadowolona, przynajmniej na razie. Porównałam cztery różne firmy i napiszę wam, kto wygrał, jeśli wszystko po montażu okaże się ok. Ponadto mamy już kominy, stawiają nam właśnie ścianki działowe, a cieśle i dekarz wchodzą jakoś 10 grudnia. Dachóweczkę wybraliśmy - jesienny liść...
http://www.roben.com.pl/gallery/24299.jpg
Na temat liścia czytałam na forum śmieszną wypowiedź: ktoś napisał: nie rozumiem jak ktoś może coś takiego sobie na dach położyć... I wiecie co? I odechciało mi się pisać. Bo przecież nie można rozmawiać, nie ma mowy o dialogu z osobą narzucającą swoje zdanie, swój gust innym...
No i zmieniając temat:
okna będą w kolorze złoty dąb, w końcu zdecydowałam się na dwustronny kolor, bo szprosy złote mam i wewnątrz przy białej framudze wyglądałyby chyba niefajnie... Acha, i oglądamy już kominki
Pan Marek w grudniu będzie wiedział, czy będzie miał dla nas czas (oby!!!) a takiego speca szukać ze świecą w ręku! Mieszkanko na \m robił - wszystkie kafle prościutko, fugi piękne, cekolik wygłaskany,m farba idealnie położona, normalnie mniodzio! Tak jak nasza ekipa budowlana - polecam pana Leszkowskiego z czystym sercem. Pierwszy dowód - nie wiem czy wiecie, ale okna miewają różne wymiary od tych, zaznaczonych w projekcie. Otóż nasze są wszystkie szerokości 120 jak trza! Co pana Michała od pomiaru okien bardzo ucieszyło I tak mam nadzieję będzie ze wszystkim.
Acha, brama... No i tez czytając jeden wątek natknęłam się na kamieniowanie normstahla... Ludzie są naprawdę dziwni, nie chcę, nie rozumieją, niech nie biorą. Niech sobie folię w garażu powieszą, taką jak przy chłodniach A ja skorzystam z Normstahla i już! I dziękuję panu z W-wy za pomoc. Mam już wycenę, tylko ją sprawdzę i brama będzie jak malowana.
No proszę, a jednak się trochę tego zebrało... Oby tak dalej!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia