Dziennik Moniki i Marcina - nasza wersja Miry
Niestety - Klara uciekła, jak mówi Anka pewnie się przestraszyła, ciągle jednak liczę na to, że wróci. Póki co zaklepałam sobie kolejnego kotka i nie mogę się go doczekać.... Chyba jednak brak mi kogoś do popieszczenia Synek już TAAAAKI duży
Udało mi sie zepsuć tapetę w swojej kuchni, więc zawołałam pomoc i oto efekty:
http://good-times.webshots.com/photo/2736046170095004166VeUQsr" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/96/96/0/46/17/2736046170095004166VeUQsr_th.jpg
To jest oczywiście nasz klatka schodowa. Zdjęcie nie przedtsawia uroku złotej tapety, zwłaszcza że w dotyku jest jak welur...
http://good-times.webshots.com/photo/2308818450095004166SvjzVK" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/55/855/8/18/45/2308818450095004166SvjzVK_th.jpg
z dbałością o szczgół: http://good-times.webshots.com/photo/2208804820095004166KdSsGa" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/96/96/8/4/82/2208804820095004166KdSsGa_th.jpg
Kolejny wyczyn naszego cudownego pana Marka: górny przedpokój
http://good-times.webshots.com/photo/2932043660095004166eSRIKh" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/55/855/0/43/66/2932043660095004166eSRIKh_th.jpg i ujęcie prawe:
http://good-times.webshots.com/photo/2286084150095004166ICenHg" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/96/96/0/84/15/2286084150095004166ICenHg_th.jpg
Przy sprzedaży mieszkania zauważyłam, że przydały się zdjęcia, którymi chwaliłam się po wprowadzeniu. To i te się nie zmarnują
Nie, nie, nie myślę się wyprowadzać!!! Jeszcze jakieś ...dzieści lat!
No i koniecznie muszę wam pokazać efelt wspólnej pracy z mamą w jej kuchni:
http://good-times.webshots.com/photo/2605639260095004166WxYJiV" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/175/6/39/26/2605639260095004166WxYJiV_th.jpg
Fajnie się kładło, cieszę się, że tym razem się udało.
...
Czu WY, którzy wyprowadziliście się z miasta na WIEŚ (taką w cudzysłowiu i przenośni) też chodzicie szybko spać? No po prostu o 20ej już padam z nóg, jakoś zmuszam się do położenia dzieci, a o 22ej już zmierzam tylko w jedną stronę... Prostu do łóżka! Życie, ech życie, gdzeż jesteś...???!!!
Daro, uprzedzam o tymże fakcie - przygotuj sobie szlafmycę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia