"ROMA" - Dziennik Budowy
I nadszedł dzień w którym mój mąż postanowił uporać się z "małym" chaosem. Jako pierwsze pod piłę poszły drzewka... a taki sad był... piekny, stary... hihi
http://img91.imageshack.us/img91/2184/dsc0056ne1.jpg
I tyle po nim zostało....
http://img169.imageshack.us/img169/2696/dsc0057ba7.jpg
Zupełny brak litości... wiem Dlatego nie pokażę więcej zdjęć z tej rzezi niewiniątek :>
STODOŁA a mówiąc ładniej - budynek gospodarczy.
Fajny stary i w dobrym stanie... tylko ....po co???
Decyzja była jedna - demolka Ostatecznie postanowiliśmy pozostawić jedynie część budynku jako składzik na drewno i narzędzia.
A w fotograficznym skrócie było tak:
Najpierw zniknął dach.
http://img404.imageshack.us/img404/2900/dsc00135xw2.jpg
http://img184.imageshack.us/img184/651/dsc00138kw9.jpg
A tu już widać podział na to co zostanie i to co nie przetrwa hehe
http://img292.imageshack.us/img292/8602/dsc00167sx8.jpg
Ostatecznie powstał całkiem zgrabny budynek gospodarczy i część przeznaczona na demolkę.
http://img527.imageshack.us/img527/2302/dsc00169wx8.jpg
A oto główny winowajca...
http://img261.imageshack.us/img261/1470/dsc00200op1.jpg
I efekt jego działań [podobno miał wspólników ]
http://img206.imageshack.us/img206/2521/dsc00208xl3.jpg
http://img227.imageshack.us/img227/1476/dsc00220hz8.jpg
A co było później? WIELKIE SPRZĄTANIE... i jakby nigdy nic.... sielanka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia