"ROMA" - Dziennik Budowy
Dawno mnie tu nie było, a zmieniło się sporo choć sądziłam, że o tej porze będziemy w temacie budowy znacznie dalej. Niestety. Jest jedna przeszkoda z którą się nie wygra - pogoda Zmiażdżyła nas totalnie. Na nic zdały się żale, prośby i groźby.... lało niemiłosiernie, a nasza śliczna działeczka zamieniła się w bagno pochłaniające wszystko i wszystkich -dosłownie. Transport z materiałami nie mógł wjechać na teren, a co wjechało... no łatwo się domyśleć
Wykop..jeśli kto miał działkę, a na niej ziemię w postaci gliny to chyba wie co będzie dalej ...
Zaczeło się pięknie... słońce, błękitne niebo i całe zapasy wiary w szybki i szczęśliwy koniec Przeszkodą była jedynie masa korzeni - pozostałości po sadzie.
http://img255.imageshack.us/img255/686/dsc02547ze0.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/2316/dsc02549yp7.jpg
Od razu po wykopaniu "dołka" ekipa zabrała się do układania szalunków. Zakończone prace cieszyły oko
http://img337.imageshack.us/img337/3767/dsc02557oj5.jpg
http://img441.imageshack.us/img441/2093/dsc02558bl1.jpg
Tego samego dnia powstawało też zrojenie do ław i na strop.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia