Dziennik budowy - "Manuela"
13.1.2005 No i mamy A.D. 2005. Okres świąteczny i poświąteczny potraktowałem dość ulgowo jeśli chodzi o prace na budowie. Dopiero po Trzech Królach coś konkretnego zaczęło się dziać.
Dzięki bardzo sprzyjającej aurze ociepleniowcy jutro kończą elewację. Udało się im obrobić wszystkie okna, dodatkowo wykonali obwódki okien z pasków styropianu FS-20 szerokości 12cm i grubości 3cm (wszystko zabezpieczone narożnikami) i na koniec położyli drugą warstwę kleju na całość elewacji. Tak więc ściany zewnętrzne przygotowane są do wiosennego nakładania faktury.
Obecnie trwają przygotowania do wejścia do budynku elektryka i hydraulika. Żeby nie wydać fortuny na przeróbki należałby wcześniej prawie wszystko zaplanować i to z dokładnością do centymetrów. Ponieważ z zawodu jestem energetyko-telekomunikantem więc dużo łatwiej przychodzi mi rozplanować instalacje elektryczno-telefoniczno-komputerowo-telewizyjną. Z hydrauliką będzie gorzej, szczególnie jeśli chodzi o jakieś nietypowe rozwiązania - tu bardzo liczę na hydraulika, który podczas dwóch pierwszych naszych spotkań wykazywał sporą inwencję.
Wracając do bardziej przyjaznej mi instalacji zamierzam:
- instalację elektryczną zrobić raczej konwencjonalnie, jedna duża rozdzielnia w kotłowni (która zresztą będzie moją kablownio-serwerownią), skrzynka rozdzielni pomieści 36 zabezpieczeń i raczej nie przewiduję więcej obwodów, ale dużo mniej też nie. Nad oświetleniem i gniazdami nie ma co się rozwodzić - ich rozmieszczenie jest raczej przewidywalne, w kuchni i łazienkach sufit podwieszany z reflektorkami, w pozostałych pomieszczeniach żyrandole, schody podświetlane z boku, kilka obwodów wyprowadzonych na zewnątrz budynku (siłownik bramy, domofon, gniazda zew. itp.), z ciekawszych pomysłów zamierzam w "serwerowni" umieścić średniej wielkości UPS'a, z którego będą zasilane newralgiczne urządzenia w domu (kocioł, siłowniki bram i domofon, wydzielony obwód dla komputera w gabinecie, telefon, centrala alarmowa ma własny akumulator), oświetlenie zewnętrzne ogrodu i budynku chcę przepuścić przez układ czujnika zmierzchowego, pozwoli to uniknąć palących się w dzień lamp ogrodowych, których nikt nie dzień nie zauważy.
- instalacja telefoniczna podobnie jak wszystkie pozostałe zbiegać się będzie w kotłowni, kable z wszystkich pokoi i kuchni oraz z zewnątrz budynku (przyłącze telekomunikacyjne) wyprowadzone będą na patchpanel RJ-45 w zaplanowanej wiszącej szafie 19'' ZPAS. Przy pomocy patchcord'ów będę mógł wprowadzić sygnał telefoniczny do dowolnego pomieszczenia.
- instalacja telewizyjna czyli kable koncentryczne rozprowadzone będą do wszystkich pokoi i do kuchni (do salonu w dwa miejsca), na dach wyjdą trzy kable (do Cyfry którą mamy, do ewentualnej zwykłej anteny naziemnej i rezerwa na drugi talerz lub podwójny konwerter), wszystko wyprowadzone na panel w szafie umożliwiający przełączanie sygnału.
- sieć komputerowa rozprowadzona kablem 4x2 FTP do wszystkich pokoi i wyprowadzona na patchpanel w kotłowni, w szafie miejsce na switch lub router
- planuję także wieloparowy kabel łącznikowy z serwerowni do miejsca pracy domowego komputera, przez który będę mógł zarządzać i sterować: kotłem, UPS'em, centralą Satel, planowanym switchem itp.
Część z w/w instalacji prawdopodobnie wykonam sam, bądź z kolegami z pracy, ale i tak elektryk będzie miał co robić. Jeśli chodzi o osprzęt w rozdzielni i osprzęt w pokojach planujemy produkty firmy Legrand.
Poza instalacjami czynię przygotowania do ocieplania poddasza. Cały czas nie mogę się zdecydować, czy ocieplać tylko skosy poddasza do wysokości sufitu plus sufit, czy może skosy aż do kalenicy oraz sufit. Drugie rozwiązanie polecał mi dekarz, a dodatkowo sprawdziłoby się gdybyśmy chcieli wykorzystywać stryszek jako składzik na rzeczy, które nie lubią zimna. Z drugiej strony byłoby to rozwiązanie oczywiście droższe.
Drugi problem to ilość potrzebnej wełny. Niby Manuela jest jedna, ale każdy kto już przeszedł etap ocieplania użył inną ilość wełny na jej dach. Pamiętając problemy z zamówieniami wełny na ściany tym razem chciałbym zamówić raz a dobrze.
Jeśli chodzi o grubość ocieplenia, jestem już raczej zdecydowany i planuję dać 18cm między krokwie – wełna z rolki TOPROCK Rockwool (konsultowałem się z kilkoma fachowcami i przy założeniu, że mam folię wysokoparoprzepuszczalną 1200g/m2/24h, można zrezygnować z przestrzeni powietrznej między folią, a wełną) i do tego od spodu 5cm wełny w płytach SUPERROCK Rockwool, czyli razem 23cm grubości.
Ostatnio naruszyliśmy też temat układu kuchni. Odwiedziliśmy dwie firmy projektujące i sprzedające meble. W zasadzie jest jeszcze sporo czasu do tego etapu, ale zatwierdzony przez nas projekt pozwoli elektrykowi i hydraulikowi na precyzyjne wyprowadzenie instalacji.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia