Parterowe Ranczo :-)
Przerwy technologicznej ciąg dalszy... ale mam nadzieję, że niedługo prace zostaną wznowione! Przez ostatnie trzy tygodnie udało nam się zadbać o ławy podlewając je codziennie przez tydzień (budowalńcy się nie pofatygowali) a potem łatając pęknięcia wynikające z niezagęszczania batenu ("Panie! Tego betonu nie trzeba zagęszczać!") - całe szczęście, że pęknięcia były jedynie powierzchowne, szczelina nie dochodziła do górnego zbrojenia. Tam gdzie były szalunki ława wyszła całkiem ładana, ale tam gdzie beton był lany w gruncie jest totalnie nierówno. Cóż... będą musieli wyrównywać na końcu bloczków...
Właśnie - bloczki już zakupione. Na początek 1000szt. (zapotrzebowanie obliczyłem na 1200szt.) po 3,60 brutto z transportem, rozładunkiem i kopią atestu do rąk własnych. Przywiezione dzień po zamówieniu. Po raz kolejny WIELKIE DZIĘKI dla wszystkich wpisujących informacje do Białej Listy wykonawców z Trójmiasta.
Tak więc ława - wyrównana, wyczyszczona i wypieszczona razem z bloczkami czekają na murarzy. Mają być z początkiem przyszłego tygodnia, czyli znając życie będzie to pewnie koniec tygodnia. Na początek czeka na nich materiał do gruntowania Izohan Izobud Br oraz sześć rolek papy termozgrzewalnej 4,2mm (do rozcięcia na dwa paski po 50cm) na izolację poziomą ławy.
Poza tym wszystkim zdążyłem wykończyć drugą pompę do wody. Ale również tym razem nie było problemu ze zwrotem kasy w Castoramie. Teraz moczy się trzecia pompka. Dodatkowo posadziłem jeden testowy krzaczek i kawałek pola potraktowałem Roundupem - zobaczymy co z tego wyjdzie.
Tak więc teraz już tylko czekam... czekam... czekam... (Jak w wojsku, gdzie tylko czekasz albo się spieszysz )
P.S. Czy ktoś to czyta?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia