Dziennik budowy - "Manuela"
21.03.2005 Przez ostatni tydzień nie wiele działo się w naszym domku. Tynki powoli, powoli, powoli schną - z suszeniem naturalnym nie jest tak kolorowo jak się spodziewałem - temperatury na zewnątrz nieciekawe. Dogrzewanie kominkiem z racji braku czasu i dobrego paliwa też niezbyt nam wychodzi. Staram się natomiast utrzymywać w wewnątrz temperaturę +5 przepalając w kominku. Strażnikiem warunków klimatycznych w naszej Manueli jest ściągnięte przeze mnie z pracy trochę archaicznie wyglądające urządzenie - tzn. mechaniczny higro-termometr - taki jak kiedyś (a może i teraz) można było zobaczyć w muzeach. Nasz egzemplarz jest prawie nie używany, prezentuje się bardzo profesjonalnie i nie wiem, czy nie spróbuję wypożyczyć go z pracy "na dłużej" - mam wrażenie, że dobrze by wyglądał na kominku obok starego czarnego aparatu telefonicznego produkcji Ericsson (produkcja chyba przedwojenna), który żona wniosła w posagu. W każdym bądź razie higrometr już drugi tydzień rysuje nam wykresy wilgotności i temperatury w domu. Niestety to co mogę z nich wyczytać nie jest optymistyczne - przez pierwszy tydzień wilgotność w domu (mimo wietrzenia) permanentnie wynosiła 90-100%. W drugim tygodniu w końcu wskaźnik ruszył do góry. Obecnie jest coś ok. 80-70% w zależności od pory dnia.
Przez kilka ostatnich dni przegryzałem się przez temat wylewek, a raczej tego co będzie pod nimi czyli izolacji podłogi na gruncie. To co pasowałoby mi najbardziej czyli polistyren ekstrudowany niestety jest poza naszym zasięgiem - 400PLN za m3. Stanęło na poczciwym styropianie FS20, wełny mineralnej nie zaryzykowałem, bo przy naszych fachowcach pewnie nie zostałaby właściwie zaizolowana. Niepokoi mnie trochę nasiąkliwość styropianu (rzędu 1,5% na dobę), ale przy lekkim wyniesieniu budynku w górę i folii pod styropian myślę, że osiągniemy cel czyli ciepłą i suchą podłogę. Wstępnie planuję następujący układ warstw:
- na posprzątany z kawałków gruzu i śmieci chudziak dwie warstwy folii budowlanej 0,2mm (rolki 6m lub 12m szerokości, tak żeby uzyskać efekt wanny w miarę możliwości bez łączenia na zakład) podwinięte pod zwisającą ze ścian folię izolacyjną fundamentów (warstwa folii na podłodze będzie ok. 10cm poniżej izolacji fundamentów)
- styropian FS20 (może być niefrezowany) w układzie 5cm+5cm+2cm (oczywiście na tzw. "mijankę"), w środkowej warstwie 5cm będą rury C.O. i C.W.U.
- na styropian jeszcze jedna warstwa folii 0,2mm, dla zabezpieczenia przed wejściem betonu między warstwy styropianu, wywinięta na ściany
Oczywiście opisane warstwy dotyczą tylko wylewek na parterze. Na poddaszu będzie styropian FS20 o grubości 2cm i jedna warstwa folii na styropianie. Tam gdzie będzie ogrzewanie podłogowe górna 2cm'owa warstwa styropianu będzie wykonana ze specjalnego styropianu pod podłogówki z ekranem odbijającym ciepło.
Same wylewki prawdopodobnie wykona ta sama ekipa co tynki gipsowe, za cenę 10PLN za m2, oczywiście z miksokreta.
Przed wylewkami trzeba oczywiście wykonać prace hydrauliczne. Ekipa jest umówiona już na jutro.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia