Dziennik budowy - "Manuela"
26.03.2005 Hydraulicy od wtorku wykonują nam instalację wod-kon-gaz. wewnątrz budynku. Rury C.O. rozprowadzone są już do wszystkich grzejników. Grzejniki zasilane będą z dwóch rozdzielaczy, jeden na parterze, drugi na poddaszu. Dodatkowo mamy trzeci rozdzielacz do podłogówki do którego podłączonych jest pięć pętli: trzy z parteru (kuchnia, łazienka, wiatrołap), dwie z poddasza (łazienka i suszarnia). W czwartek ekipa rozpoczęła układanie podłogówki. Na pierwszy ogień poszła kuchnia. Ponieważ miałem urlop mogłem dopilnować, aby pod warstwami folii chudziak został dokładnie wysprzątany. Potem poszły dwie warstwy folii 0,2mm i styropian FS20 2x5cm, a na to mata pod podłogówkę (gr. 3cm) z ekranem aluminiowym. Rury podłogówki Pex-Al-Pex układane były co 15cm z pominięciem fragmentów podłogi gdzie potem będą szafki.
Dość zaawansowana jest także instalacja w kotłowni. Są już prawie wszystkie podejście do kotła i zasobnika. Szafka wodomierzowa jest już kompletnie wyposażona. Mały problem będziemy mieli z rozłożeniem styropianu w kotłowni. Rury idą czasami w trzech warstwach, żeby nie wystawały zbytnio ze styropianu trzeba będzie najniższą warstwę ułożyć nie na 5cm, ale na warstwie 2cm'owej styropianu.
Ponieważ hydraulicy skończą prace w następnym tygodniu, jestem już umówiony z szefem ekipy wykonującej wylewki (ten sam, który u nas tynkował). Wstępnie posadzki wylewać będziemy od następnego poniedziałku. Ekipie zajmie to dwa dni. Pierwszego dnia będą kończyć izolacje, bo umowa między nami mówi, że w cenie wykonają górna warstwę styropiany i górną folię. Dolne warstwy ułożę sam. Jeśli chodzi o styropian to zdecydowałem się na produkt firmowany przez URSĘ, ale podobno produkuje to ktoś inny. Natomiast znajomy sprzedawca zapewnił mnie, że z tym akurat towarem nie maja problemów. No i cena jest atrakcyjna 130PLN netto za m3. Knauf oscyluje wokół 180PLN, a rodzima mińska produkcja „STYROPMIN” nie jest polecana – niestety.
Wydaje mi się, że udało się nam wybrać glazurnika. Polecany przez znajomych dość młody gość był już u nas na budowie. Z rozmowy wynikało, że nie boi się nietypowych rozwiązań i nawet czasami sam je proponuje. Przed spotkaniem oglądałem jedną z jego łazienek. Niestety była dość mała, skromna i jeszcze na dodatek właściciele zdecydowali się na płytki o nieregularnych brzegach - trudno było więc naocznie sprawdzić dokładność jego roboty. Ale opinię ma dobrą. Wszystkie materiały użyte przez niego będę miał z 7%VAT (biały montaż także). Niestety robocizna jego nie jest tania. Za wykonanie kuchni, łazienki, garażu i wiatrołapu na dole i łazienki i suszarni na górze będziemy musieli zapłacić coś około 7.000PLN. Glazurnik prace może zacząć w końcu kwietnia i potrwać ma to półtora miesiąca. Jeśli wszystko będzie OK, w dalszej kolejności wykona nam jeszcze okładziny na zewnątrz budynku, czyli tarasy, balkony i cokół.
Zaraz po świętach rozpoczynam poszukiwania parkieciarza. Ponieważ na dole zamierzamy ułożyć parkiet z drewna egzotycznego będę szukał kogoś kto już miał do czynienie z takim materiałem.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia