Normalnie dzisiaj dzień nowinek i decyzji ...

Się dowiedziałam dziś ze piec przyjedzie w środe ale po raz kolejny nie uwierzę póki nie zobacze....juz myslelismy ze prędzej przyjedzie kominek z francji niż piec z Płońska ..choć wszystko jeszcze możliwe hehhe

Na budowie wszędobylski pył gipsowy ....do wyszlifowania został kawałek korytarza i troche ścian u córy w pokoju,sypialnia pomalowana jeden raz na biało..i znowu zacznie się jazda z kolorami...dzizys

Dzis pół dnia lataliśmy po sklepach w poszukiwaniu płytek łazienkowych wybó niby ogromny ale jak co do czego przyjdzie to niema co wybierać...

I staneło na...........tadam...tadam....normalnie was zaskoczę dół Harion,góra Alabastrino czyli pierwsze wybory najlepsze hehe

choć wpadły mi dziś w oko płytki Caffeteria z tubądzina...proste ale ładne ..ale mój małż dziwnie kręcił nosem...

Nasz stolarz dzwoni dziś i mówi ze zabiera się za naszą kuchnie i niema płyty która wybralismy Legno ciemne i niewiadomo kiedy bedzie...szlag popołudnio przyjechał na budowe z próbka podobnej płyty tez ładna kolorem bardziej zblizona do naszych drzwi i do końca niejestem pewna co robić czekać do niewiadomo kiedy czy brac tą co jest od ręki....kolor jest jaśniejszy od poprzednio wybranej.....i im dłużej na nią patrze to chyba jest ładniejsza...

Aha miałam zamawiać włączniki ale wstrzymałam sie i dziś zobaczylismy na zywo kolor tytan i choco i pearl z legranda i po przymiarkach zdecydowalismy sie na ramki choco środek tytanowy i zamawiam ostatecznie jutro...

aha wymiennik dwupłaszczowy Kospela czeka juz w sklepie na odbiór.....oglądalismy dziś też panale i zpodobały mi się clasena orzech jakiś tam ale oczywiście czeski film co zamówimy..bo my straszne przewrotowce jesteśmy ..a teraz zmykam klecic jakis projekcik z płytkami łazienkowymi....