Rozważny c-33
Niewiem od czego zacząć....może na poczatek ze mamy wkońcu piec !!!!
ale żeby niebyło tak słodko to....
przyjechał autem bez windy w pięciu chłopa niedali rady go ruszyć z miejsca tym barziej ze mało poręczny w chwytaniu jego..wiec odpusciliśmy..pojechałam do pobliskiego składu materiałów budowlanych z prośba o wypożyczenie na minut 15 kierowce i wozek widłowy..okazało się ze bardzo chetnie ale opona im walneła szla znowu pod górkę.....podjechałam do jeszcze jednej firmy robiącej bramy itp...mieli sprawny wózek i zgodzili sie pomóc...rozładowanie przebiegło sprawnie i szybko...po rozpakowaniu okazało się ze piec ma duze wgniecenie...najprawdopodobniej od wózka widłowego.....spisalam protokół i wiec dzwonie do cichewicza i mowie co i jak ..kazał napisac emaila do firmy i przyjedzie do nas człowiek od nich i wymieni nam boczny panel pieca na miejscu...ciekawa jestem ile będziemy na tą wymiane czekać kolejne 9 tygodni?heheh dobrze ze można go już podłączyc do instalacji...normalnie nóż się w kieszeni człowiekowi otwiera na takie sytuacje....
A teraz troche bardziej optymistycznie
dowieźli dziś akcesoria blumy,rolety carga i inne ustrojstwa...roleta aluminiowa jest sliczna wieczorej pstryknę foto,maja tez dowieźć dzisiaj część właczników legranda i kontakt simona wiec bedzie już można częściowo pozakładać..płytki do łazienek dowiozą we wtorek,poniewaz w fabryce niemają i bedą produkować caffeterie dopiero po 11 listopada ale obiecał mi sciagnąc z innego magazynu i towar calosciowo dostarczą.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia