Dziennik budowy - "Manuela"
14.06.2005 Praca glazurnika powoli zaczyna nabierać kształtów. Dziś ukończony został pierwszy balkon. Zarówno kolor płytki, którą wybraliśmy, jak i sposób ułożenia (wypracowany wspólnie z glazurnikiem) bardzo mi się podoba. Gdy dojdzie do tego jeszcze balustrada, balkony będą elementem naprawdę dodającym uroku naszemu domkowi.
W ciągu ostatnich dwóch dni podjąłem dwie kluczowe decyzje związane z dalszymi pracami w domu. Po pierwsze zdecydowałem się, że ruszamy z uruchomieniem ogrzewania (nie będę dalej czekał aż tynki wyschną same, bo chyba stałoby się to za rok). Po drugie ustaliłem z wykonawcą elewacji wstępny termin wykonania ostatecznej warstwy tynku - połowa lipca. Mam nadzieje, że uda się nam do tego czasu zamontować balustrady i dokończyć murki na tarasach. Wydaje mi się, że decyzje te są kluczowe dla określenia terminu wymarzonej przeprowadzki.
Jednocześnie z montażem kotłownią należałoby zamontować zmiękczacz. W związku z tym odświeżyłem wczoraj temat, dzwoniąc do speca od filtrów. Okazało się, że pojawiło się na rynku nowe urządzenie warte zainteresowania. Urządzenie nazywa się TapWorks. Jego głowica jest oszczędniejsza w zużyciu soli i wody przy regeneracji w porównaniu do wcześn iej proponowanego mi zmiękczacza, co przekłada się na mniejsze koszty eksploatacji zmiękczacza. A do tego okazało się, że cena urządzenia jest niższa niż tych wcześniejszych. No ale tego dowiedziałem się już z Internetu, a nie od dostawcy z którym miałem zamiar współpracować. Dlatego prawdopodobnie ten pan u nas nie zarobi.
Dziś przyjechały do nas pierwsze elementy wyposażenia dolnej łazienki: kiblek, umywalka, brodzik i kabina. W związku z tym jutro prawdopodobnie glazurnik zajmie się montażem brodzika, a zaraz potem pojawi się podłoga w łazience.
Dla zainteresowanych podam jeszcze kilka szczegółów dotyczących "chemii" związanej z płytkami, bo jestem akurat „ na bieżąco” . Początkowo sam pogubiłem się gąszczu symboli różnych produktów, dlatego wydaje mi się, że zebrane i usystematyzowane przeze mnie informacje komuś mogą się przydać.
Otóż, jeśli chodzi o kleje do płytek, generalnie zdecydowaliśmy się na produkty Ceresitu. Do zwykłych płytek na ściany i podłogi nie ogrzewane wewnątrz, glazurnik używa ogólnie znanego CM-11. Ale na zewnątrz należy zastosować coś elastycznego. Ceresit zaleca CM-17, ale jest to dość drogi klej (prawie trzy razy droższy od CM-11), dlatego na tarasy będziemy używać Atlasu Plus (cena ok. 45PLN za worek). Natomiast wewnątrz na posadzkach z "podłogówką" nie będziemy oszczędzać i damy CM-17 (ok. 60PLN za worek).
Temat spoin czyli tzw. fug jest jeszcze bardziej zagmatwany. Zarówno Ceresit jak i Mapei są markami polecanymi przez fachowców, dlatego zdecydowałem się wybierać fugi od tych dwóch producentów. Mamy więc dwa wzorniki i wybieramy. Z dwóch powodów nasz wybór częściej pada na Ceresit. Po pierwsze woli je nasz glazurnik, po drogie Mapei jest dużo droższy od Ceresitu, a paleta barw jest podobna. Jedyny problem w przypadku Ceresitu to niejednoznaczność, który typ spoiny gdzie się stosuje. Wynika to z faktu sporej gamy fug: CE 33, CE 35, CE 37, CE 40, CE 42, CE 44, CE 47, CE 48 i podobnych opisów jeśli chodzi o ich zastosowanie. Utrudnieniem jest jeszcze fakt, że każdy z typów produkowany jest w innej gamie kolorów, często się zmieniającej i co najważniejsze nawet na stronie internetowej nie podanej. Wzornik nie jest tu niestety zbyt pomocny.
Reasumując ustaliłem, że w przypadku Ceresitu:
fuga CE 33 właściwa jest do wnętrz, ale nie tam gdzie wymagana jest wodoszczelność (czyli nie do kabin prysznicowych itp.), ma szeroką paletę barw - 30 kolorów (szerokość spoiny do 5mm, dla szerszych spoin zalecana jest CE 35)
fuga CE 40 odpowiednia jest do kabin prysznicowych (jest odporna na wnikanie wody), można ją stosować na ogrzewanie podłogowe i na zewnątrz, ale tylko na małe powierzchnie np. balkoniki, ma nieco okrojoną paletę barw - 14 kolorów (szerokość spoiny do 5mm, przy grubszych zalecana jest CE 37)
fuga CE 37 dedykowana jest do posadzek z ogrzewaniem podłogowym i na duże powierzchnie zewnętrzne (tarasy), niestety ma tylko pięć kolorów (szary, ciemny brąz, kasztan, klinkier, grafit), dlatego można zastąpić ją fugą CE 40.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia