Dziennik budowy - "Manuela"
30.06.2005 Prace glazurnicze trwają. Teraz glazurnik działa już w łazience na poddaszu. Mniej więcej na półmetku prac dowiedzieliśmy się, że nasze "fanaberie" będą trochę więcej kosztować. Powiem szczerze spodziewałem się tego, bo w łazience na dole puściliśmy wodze fantazji jeśli chodzi o liczbę dekorów na metr kwadratowy ściany.
Dziś dostałem wycenę z M&S (firma, która robiła nam okna) na półkę nad kominkiem, malowanie podbitki i drzwi wewnętrzne. Co wycena to większe były moje oczy!!!
Chciałem aby w M&S pomalowali dostarczone przeze mnie świerkowe lub sosnowe deski podbitkowe na kolor taki sam jak okna - cena samych lakierów (bez robocizny, bo tej nie wycenili nie wiedząc w jakim stanie jest drewno) oszacowali na 1.550 netto przy założeniu, że malowane będzie 65m2 podbitki z jednej strony.
Półka nad kominek z drewna meranti (w kolorze okien) o grubości 5cm w łuku - 1.600 PLN netto
I teraz najlepsze - wycena 10 kompletów drzwi wewnętrznych z meranti wraz z ościeżnicami (przy założeniu, że cena ma być promocyjna bo brałem u nich okna) - 27.500PLN netto
Słowa jakie cisnęły mi się na język gdy zobaczyłem te wyceny były wysoce niecenzuralne.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia