Dziennik Moniki i Andrzeja-Granat
Już mi nie jest tak wesoło jak ostatnio. Jestem zmęczona ciągłym bieganiem, załatwianiem,myśleniem i do tego jeszcze nerwy. Miałam/mam kupców na mieszkanie,jesteśmy w fazie negocjacji ale nie wiem jak to się skończy. Opiszę sytuacją, jak będzie po wszystkim. Do tego jeszcze bank przeciąga wypłatę transzy kredytu. Chyba muszę się na moment odciąć od wszystkiego ( idę na wesele w weekend) i spojrzeć na wszystko z uśmiechem w przyszłym tyg.
A na budowie trwają przygotowania pod wylanie stropu,podpisaliśmy umowę z Zakładem Energetycznym o przyłączenie do sieci i otrzymaliśmy zawiadomienie z Zarządu Dróg Powiatowych w sprawie wycięcia drzew przed naszą posesją( w/w drzewa zostaną ujęte do planu wycinki drzew na sezon 2008/2009).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia