Dziennik Moniki i Andrzeja-Granat
Niestety,ból kręgosłupa w dalszym ciągu doskwiera mojemu mężowi, nie jest nawet o ździebko lepiej. Byliśmy na zdjęciu rtg i próbowaliśmy umówić się do neurologa- niestety nawet prywatnie termin wizyty jest dopiero za miesiąc! Porażka! Zostaje zagryźć zęby i jechać na tabletkach przeciwbólowych??? Od wczoraj mój mąż jest na zwolnieniu chorobowym, ale stwierdził,że musi od jutra iść do pracy, bo ma sporo roboty.Oczywiście wkurzyłam się na niego, bo naprawdę nie wygląda to wesoło, a on pcha się do pracy i żeby źle się to nie zakończyło. Nie wiem na co on liczy ale nie wydaje mi się,że to przejdzie ot tak sobie.
Dziś w końcu zamówiliśmy drzwi wewnętrzne.W zasadzie to wstrzymaliśmy się z tym zakupem do samego końca, bo mieliśmy nadzieję,że wystarczy nam tyle kasy,żeby zamówić drzwi u stolarza. Niestety okazało się,że musimy przeznaczyć na ten zakup mniejszą kwotę i zdecydowaliśmy się na drzwi POL-Skone model IMPULS 13.Drzwi o ciekawym wzorze,nowoczesnej linii, w katalogu nie wyglądają fajnie a w realu okazały się bardzo interesujące.
Pan od kuchni popracował dziś 2godzinki i stwierdził,że dokończy całość w sobotę.No,zobaczymy.
Byłam dziś w Urzędzie Miasta i złożyłam wniosek o nadanie numeru porządkowego nieruchomości. Będziemy mogli się w końcu zameldować. Teraz muszę czekać ok 2tyg. na numer.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia