przestronny:)
Dziś obudziliśmy się rano i okazało się że na dworze spadł śnieg. Nasza Córa uszczęśliwiona bardzo, my trochę mniej. Ale nasi panowie budują dzielnie dalej. Mąż właśnie pojechał na działeczkę. Ma być spotkanie z naszym kierownikiem (swoją drogą zastanawiamy się czy go nie zmienić). Mam nadzieję, że po południu będę mogła wstawić już jakieś zdjęcia. Sama jestem ciekawa jak tam wszystko wygląda, a póki co nie mam jak pojechać
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia