Ciepełko dla bloczków
Oryginalnie opublikowany 4.12.2009
Roboty powolutku posuwają się do przodu. W ostatnią sobotę z ojcem zrobiliśmy dwie długie ściany izolacji. Ja dziś dokończyłem garaż. Została mi tutaj tylko siatka.
http://images44.fotosik.pl/234/7f98b660d65febd1.jpg
http://images35.fotosik.pl/89/a30289854a380f8f.jpg
Kiedy w poniedziałek izolowałem ścianę (po szerokości), to po raz drugi zbiłem żarówkę. A tu ciemno jak (wiadomo gdzie). Po raz kolejny przydała się czołówka Myślałem, że niezbyt to wyjdzie, bo w sumie 3W dużo światła nie dają, ale ściana równa. Druga rzecz, o którą się bałem to opady. Ostatnie dni lało nieźle. Ale ściany mają się dobrze. Byle jeszcze trochę grudnia bez mrozu...
Mam już 60ton piachu do środka. I tu objawia się jedno z praw budowlanych: piachu zawsze mało! Na dodatek gmina ładnie wyrównała i ubiła tłuczeń na drodze. Chwała i sława jej za to (a szczególnie sympatycznemu Panu, szefowi dróg wszelakich w gminie ).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia